Akumulatory żelazowo-przepływowe to alternatywa dla tradycyjnych metod magazynowania energii. Pod koniec lipca w Australii rozpoczęto budowę fabryki, która będzie produkowała baterie bazujące na tej technologii.
Pierwsza linia produkcyjna akumulatorów powstaje w australijskim Maryborough. Za jej budowę odpowiada firma Energy Storage Industries - Asia Pacific (ESI). Przedstawiciele ESI zapewniają, że produkowane akumulatory będą miały pojemność od 10 do 14 godzin, a cykl ich życia wyniesie 25 lat. Producenci zapewniają także, że elektrolit stosowany w akumulatorach przepływowych jest przyjazny dla środowiska.
Przedsięwzięcie australijskiego rządu
Wyprodukowane akumulatory będą dystrybuowane na dużą skalę do hurtowych producentów energii, jej sprzedawców, jak i klientów komercyjnych oraz przemysłowych.
Przechowywanie energii jest kluczem do odblokowania rewolucji energii odnawialnej w Queensland, ponieważ zbliżamy się do naszego celu, jakim jest posiadanie 50 procent odnawialnych źródeł energii do 2030 r.
– powiedział Steven Miles, wicepremier i minister rozwoju stanu Queensland, w którym powstaje fabryka.
Mamy plany rozszerzenia naszej działalności, aby do końca 2026 r. ESI dostarczało do 400 megawatów energii magazynowanej rocznie przez następne 15 lat — czyli sześć gigawatów magazynowanej energii lub 20 procent zapotrzebowania w zakresie magazynowania energii australijskiej energii odnawialnej.
– podkreślał Stuart Parry, dyrektor firmy ESI zajmującej się produkcją i dystrybucją akumulatorów.
Wartość inwestycji szacuje się na 70 milionów dolarów, a budowa fabryki ma zakończyć się pod koniec 2024 roku.
Źródło: press.esiap.com.au
Zdjęcie: 26760261 © Enrico Della Pietra | Dreamstime.com